Dodatkowo wklej ten kod bezpośrednio po tagu otwierającym :

B2

‘z’, czy bez – ćwiczymy narzędnik

Często można usłyszeć, że język polski jest ciekawym językiem, ale bardzo trudnym do nauki. Powodem tego jest istnienie wielu dziwnych zasad gramatycznych, nie mówiąc już o leksyce, czy fonetyce. Dlatego obcokrajowcy rzadko zajmują się językiem polskim hobbistycznie, a rozpoczynają naukę tylko wtedy, gdy zmuszą ich do tego okoliczności (najczęściej praca w Polsce, lub polski partner). A przecież, jak się w niego wsłuchać, jest to piękny, tajemniczy i interesujący język, który stanowi ogromną część naszej fascynującej kultury!

Przede wszystkim język polski należy do grupy języków słowiańskich. A dokładniej rzecz ujmując, należy do zachodniosłowiańskiej grupy języków indoeuropejskich. Pierwotnie wywodzi się ze staropolskiego, a do powszechnego użytku wszedł w X wieku, kiedy powstało państwo Polskie. Początkowo był to tylko język mówiony. Forma pisana została oparta o alfabet łaciński, który z kolei został wprowadzony przez chrześcijaństwo. Ze względu na swoją strukturę język polski zaliczany jest do języka fleksyjnego, syntetycznego. Najstarszy zapis pojedynczych słów w języku polskim pochodzi z XII wieku.

Na początku kształtowania się języka polskiego podlegał on silnym wpływom innych języków, głównie czeskiego, niemieckiego i łaciny. Przez kilka stuleci ważną rolę odgrywały też wpływy francuskie, a obecnie, podobnie jak w przypadku wielu innych języków europejskich – angielskie. W słownikach znajduje się ponad 130 000 polskich słów, z czego około 20 000 jest używanych na co dzień.

Szkoła Języka Polskiego dla Obcokrajowców KLUB DIALOGU ma już wieloletnie doświadczenie w nauczaniu prawie wszystkich narodowości, począwszy od grup słowiańskich, poprzez zachodnio europejskie, azjatyckie, czy afrykańskie. Studiują tu studenci nawet z tak odległych krajów jak: Indie, Sri Lanka, Filipiny, Botswana, Zambia, Urugwaj, Brazylia, czy Nowa Zelandia.

W nauce polskiego najtrudniej jest na początku, gdy uczeń musi poznać wiele zagadnień gramatycznych z zasady mu obcych.  Dopiero po dłuższym czasie nabiera odpowiedniej płynności, która pozwala prowadzić rozmowę. To odwrotnie niż na przykład przy nauce języka angielskiego. Jednak po przekroczeniu pierwszej bariery używanie języka polskiego w życiu codziennym staje się coraz łatwiejsze. Dlatego motywacja, a zwłaszcza determinacja są kluczowe podczas nauki języka polskiego jako obcego.

Osobom, które biegle posługują się językiem słowiańskim łatwiej nauczyć się polskiego w porównaniu z kimś, kto jest rodzimym użytkownikiem np.: języka azjatyckiego lub chociażby angielskiego. Jednak nie jest to niemożliwe! Lauren, z pochodzenia Angielka, ucząc się w szkole KLUB DIALOGU, w ciągu półtora roku osiągnęła poziom B2. Teraz mówi: „Na początku polski był trudny. Same cyfry i alfabet były niemałym wyzwaniem co może na początku zniechęcić. Jednak w miarę uczenia się i chodzenia na zajęcia wszystko zaczęło łączyć się i mieć sens. Bardzo lubię języki, a polski jest dla mnie bardzo swoisty. Podoba mi się jego skomplikowana struktura i brzmienie. Mówi się, że to szorstko brzmiący język, w porównaniu na przykład z rosyjskim, ale polski ma swój absolutnie niepowtarzalny urok”.

Liczbę osób mówiących po polsku na świecie można szacować na ponad 45 mln osób, z czego około 38 mln mieszka w Polsce. Język polski jest używany przez liczne grupy Polaków lub osoby polskiego pochodzenia mieszkające poza granicami Polski, m.in. w Wielkiej Brytanii, USA, Brazylii, Francji, Niemczech, Australii i Kanadzie.

Jedna z nauczycielek w KLUBIE DIALOGU – Ania, konstatuje: „To ciekawe, że w języku polskim wiele abstrakcyjnych pojęć rozumiemy w sposób zaborczy, np.: „Mam na imię”, „mam 30 lat”, mam nadzieję”. Mam tylko nadzieję, że sami Polacy aż tak zaborczy nie są!

Każdemu, kto chciałby nauczyć się polskiego, Szkoła Języka Polskiego dla Obcokrajowców KLUB DIALOGU oferuje wiele możliwości nauki na wszystkich poziomach. Nauczanie prowadzone jest w sposób ciekawy i niepowtarzalny, a nauczyciele systematyczni i bardzo cierpliwi. Dostępne są lekcje w grupie wraz z innymi obcokrajowcami z całego świata oraz lekcje indywidualne. Można uczyć się w szkole, w domu, biurze, w kawiarni, czy online. Z nami to możliwe!

Polska pogoda jest zmienna. Polska złota jesień to piękny czas, ale zimą mamy mróz minus 20°C albo deszcz i błoto. Wiosną czasem pada śnieg, potem jest gorąco, a potem pada deszcz i nie wiemy, w co się ubrać. Latem w czasie urlopu nad morzem zwykle pada deszcz, a po urlopie świeci intensywne słońce.

Jak sobie radzić w gorące lato? Jeśli jesteś z kraju o cieplejszym klimacie to na pewno masz już sposoby na upał. Ale jeśli upał cię męczy i latem na ulicy czujesz się jak jajko na patelni, może ten tekst ci pomoże.

Najlepsza rada – nie wychodzić z domu między godziną 10 a 16. Ale jak nie wychodzić z domu, kiedy trzeba iść do biura, na zakupy, do urzędu, na siłownię? Jeśli musisz wyjść to koniecznie z butelką wody. Nawodnienie jest bardzo ważne! Dla smaku do wody możesz dodać miętę i cytrynę albo plasterek ogórka. Możesz też dodać kostki lodu, ale nie za dużo – przecież nie chcesz latem chorować na anginę.

Trzeba inteligentnie używać klimatyzacji w samochodzie – duża zmiana temperatury nie jest dobra dla organizmu. A jeżeli jeździsz komunikacją miejską i siedzisz w starym metalowym tramwaju albo autobusie, w którym nie ma klimatyzacji, to możesz używać wachlarza.

Latem lubimy nosić bardzo krótkie spodnie i sukienki, ale czasem to zła decyzja, bo ostre słońce może powodować oparzenia. Kiedy jest bardzo gorąco lepiej nosić długie przewiewne ubrania z naturalnych materiałów. Na przykład bawełnianą koszulkę i lekkie spodnie albo spódnicę. A jeśli lubisz się opalać i nosić krótkie ubrania to koniecznie używaj kremu z filtrem. Słońce atakuje też oczy i głowę dlatego dobrze mieć okulary przeciwsłoneczne i czapkę z daszkiem albo kapelusz.

Kiedy jest bardzo gorąco nie mamy ochoty na ciężki, gorący obiad. Latem w Polsce jest sezon na truskawki, czereśnie i arbuza – te owoce są bardzo soczyste i dobrze nawadniają. Do obiadu można serwować chłodnik. Chłodnik to zimna zupa zrobiona z jogurtu naturalnego, kefiru lub maślanki. Do tego dodajemy warzywa, zwykle ogórek albo botwinkę, czyli liście buraka – chłodnik z botwinką ma piękny różowy kolor. Można dodać też czosnek, sól i pieprz, zioła, jajko. Chłodnik jest bardzo łatwy do zrobienia i sezonowy, dlatego trzeba koniecznie zrobić go latem!

błoto – brązowa substancja z ziemi i wody, kiedy pada deszcz do na drodze czasem jest błoto

jak sobie radzić? – co robić w tej sytuacji?

sposoby; sposób – technika

upał (rzeczownik) – gorąco

męczy cię; męczyć – daje ci zmęczenie. Upał cię męczy – jesteś zmęczony od upału. 

trzeba – musisz (forma bezosobowa)

koniecznie – obligatoryjnie, też musisz

nawodnienie; nawodnić (się) – transport wody do organizmu. Pijemy wodę, żeby się nawodnić. Podlewamy kwiaty, żeby nawodnić kwiaty.

wachlarz – obiekt do robienia wiatru

oparzenia – ból i czerwona skóra, na przykład od bardzo gorącej wody albo od słońca

powodować – robić

bawełniana; bawełna – roślina do robienia ubrań, naturalny materiał

opalać się – być na słońcu, na przykład leżeć na plaży

soczyste – mają dużo soku

Każdego roku 1 sierpnia ma miejsce specjalne wydarzenie – Godzina „W”. Godzina „W” to kryptonim daty i godziny rozpoczęcia akcji ,,Burza” – czyli Powstania Warszawskiego – w okupowanej przez Niemców Warszawie w czasie II Wojny Światowej. Dokładnie była to godzina 17:00, 1 sierpnia 1944 r. Dlatego 1 sierpnia o godzinie 17:00 z pewnością usłyszysz wycie syren, zobaczysz wielu ludzi zgromadzonych na ulicach, a w centrum zostanie zatrzymany ruch ludzi i pojazdów.

Historia II wojny światowej w Polsce jest bardzo dramatyczna, głęboka i smutna. Powstało na ten temat wiele książek, ale tutaj krótko wyjaśnimy, co wydarzyło się tuż przed wybuchem Powstania Warszawskiego.

31 lipca 1944 r. podczas odprawy sztabu generalnego Armii Krajowej (AK) przy ul. Pańskiej 67 gen. Tadeusz Bór-Komorowski, Dowódca AK, otrzymał raport od gen. Antoniego Chruściela, Komendanta Okręgu Warszawskiego, dotyczący rzekomego sukcesu Sowieckiego przełamania obrony niemieckiej tuż za przedmieściami dzielnicy Praga. Informacja była w rzeczywistości nieprawdziwa, ale na jej podstawie Bór-Komorowski wydał ustny rozkaz rozpoczęcia akcji ,,Burza” 1 sierpnia 1944 r. o godz. 17:00.

Dlaczego 1 sierpnia, godzina 17:00 było wybraną datą i godziną? Otóż ​​początkowo postanowiono, że Powstanie odbędzie się wczesnym rankiem, ale w godzinach popołudniowych panował dużo większy ruch uliczny, co oznaczało, że żołnierze mogli znacznie łatwiej wtopić się w tłum i bezpiecznie dotrzeć na miejsce zbiórki, jednocześnie przewożąc broń i amunicję. O godzinie 17:00 pozostało wciąż jeszcze wystarczająco dużo światła słonecznego, aby operacja przebiegła gładko, jak to tylko możliwe. Dokładny dzień miał jednak zostać ustalony na dzień przed rozpoczęciem walk.

Rozkaz został wydany przez Chruściela około godziny 19:00 – zaledwie godzinę przed godziną policyjną. W rezultacie został dostarczony między 7:00 a 9:00 rano następnego dnia dowódcom okręgów. Na ulicach pojawiły się plakaty z prostym tytułem „Polacy!”, jako apel, że długo oczekiwana walka ma się wkrótce rozpocząć.

Nie wszystkim jednak oddziałom udało się utrzymać mobilizację do godziny 17:00… Pierwsze strzały do ​​patrolu niemieckiego padły już o godzinie 13:35 na ul. Krasińskiego na Żoliborzu. Niemcy szybko sprowadzili czołg i kilka pojazdów opancerzonych z karabinami maszynowymi. Na ulicy Suzina niemiecki patrol zaskoczył polską jednostkę, która wyciągała broń ze skrytki. Walki rozpoczęły się podobno przed 17:00 w co najmniej 8 różnych punktach w całej Warszawie.

Ostatecznie Niemcy nie byli w stanie powstrzymać Powstania. To była niesamowita, odważna walka mająca wpływ nie tylko na losy Warszawy, ale i całej Polski.

Teraz wystarczy przejść się ulicami Warszawy, aby zobaczyć wiele miejsc upamiętniających wybuch Powstania Warszawskiego 1 sierpnia 1944 r. Na przykład: Muzeum Powstania Warszawskiego, Kopiec Powstania Warszawskiego, Pomnik Bohaterów Powstania przy ul. Krasińskich, Pomnik Małego Powstańca na Starym Mieście, liczne murale, tablica pamiątkowa na budynku przy ul. Filtrowej 68, gdzie Antoni Chruściel podpisał pierwszy rozkaz. W Warszawie jest też ulica Al. Godziny ,,W”.

Jak co roku, 1 sierpnia o godzinie 17:00 zatrzymajmy się na 1 minutę oddając tym samym cześć i honor poległym warszawiakom.

Warszawa – miasto nad Wisłą. Chaos ale i piękno architektury Warszawy jest rezultatem jej historii. Początki miasta sięgają* XIII wieku. Warszawa szybko rozwija się pod względem gospodarczym i kulturalnym. Ze względu na swoje centralne położenie, w 1596 roku Zygmunt III przenosi stolicę Rzeczypospolitej Obojga Narodów (Polski i Litwy) z Krakowa do Warszawy (kolumnę Zygmunta III możesz zobaczyć na Starym Mieście). Niestety inwazja Szwedów w latach 1655 – 1660 powoduje upadek miasta. Dopiero w XVIII wieku Dynastia Sasów odbudowuje Warszawę. Ostatni król Polski – Stanisław August Poniatowski – miłośnik* sztuki i kultury – wznosi* barokowe i klasycystyczne budowle i przekształca ją w nowoczesne miasto. Ale w 1795 roku po III rozbiorze Polski*, Warszawa zostaje częścią Prus, a w 1815 roku – częścią Rosji. Warszawa traci status stolicy.

Po 123 lata niewoli, Polska odzyskuje* niepodległość w 1918 roku, a Warszawa znowu zostaje jej stolicą. Warszawa szybko rozwija się. Powstają struktury administracyjne, szkoły i urzędy. Po 21 latach, 1 września 1939 roku wybucha II Wojna Światowa.

Historia Warszawy w czasie II Wojny Światowej jest bardzo, bardzo mroczna*. W 1940 roku Niemcy tworzą getto dla ludności żydowskiej i budują dookoła 3- metrowy mur o długości 18 km. 19 kwietnia 1943 roku wybucha powstanie w getcie. Prawie wszyscy pozostali przy życiu Żydzi giną w walce, a getto zostaje zlikwidowane.

1 sierpnia 1944 roku wybucha Powstanie Warszawskie. Trwa 63 dni! W walkach na ulicach ginie 200 tysięcy Warszawiaków*. Hitler chce zemsty – rozkazuje zniszczyć miasto… Podczas II Wojny Światowej w Warszawie ginie 2/3 jej mieszkańców.

Po II Wojnie Światowej Warszawa zostaje znowu* odbudowana. Stare Miasto zostało tak dokładnie zrekonstruowane na podstawie obrazów z XVIII wieku, że w 1982 roku zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Obecnie Warszawa to polityczna, kulturalna i gospodarcza stolica Polski, o niezwykłej dynamice rozwoju.

Autor tekstu i video – Dorota Maszkiewicz

Filmy: 

1. 'Lot nad zniszczoną Warszawą’ – Muzeum Powstania Warszawskiego

2. Pietro Staszewski – student KD

W filmie wykorzystano utwór: Mariage D’Amour. Właścicielami praw autorskich są: União Brasileira de Compositores, UMPG Publishing, LatinAutorPerf, LatinAutor

Słownik:

Sięgają (sięgać) – tu: startują, datują się na

Miłośnik – osoba, która bardzo coś lubi (król był miłośnikiem sztuki = król bardzo lubił sztukę)

Wznosi (wznosić) – budować

III rozbiór Polski – partycypacja Polski była 3 razy: 1772 (Prusy, Rosja, Austria); 1793 (Prusy, Rosja); 1795 (Prusy, Rosja, Austria)

Odzyskuje (odzyskiwać) – otrzymywać coś, co zostało zabrane

Mroczna – ciemna, smutna

Warszawiacy – mieszkańcy Warszawy

Znowu – jeszcze raz, ponownie

Bądź z nami. – Polish? We made it possible! –

Szkoła języka polskiego dla obcokrajowców KLUB DIALOGU; info@klubdialogu.pl +48 664 788 004

Bardzo często natura zapiera dech w piersiach. Piękne lasy, lazurowe morza, zachwycające oceany, zjawiskowe góry, fauna i flora.

A ja najbardziej lubię drzewa. Według mnie to najpiękniejsze elementy naszej przyrody! Czy wiesz, że na świecie rośnie ponad 60 000 gatunków drzew? Są to najdłużej żyjące organizmy na Ziemi, które w dodatku mają zbawienny wpływ na człowieka. Dzięki fotosyntezie zamieniają dwutlenek węgla w tlen, a dzięki  chemikaliom zwanym ‘phytoncides’ pomagają zmniejszyć stres.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o nietypowych gatunkach drzew na świecie, czytaj dalej.

Bez wątpienia gatunek Wisteria rosnący w Japonii i jego zdolność do tworzenia tuneli może wywołać prawdziwy podziw. Jest to rodzaj kwitnącej winorośli, którą można tak wyhodować, aby przybierała dowolne kształty. Drzewa te kwitną pod koniec kwietnia lub na początku maja każdego roku, przedstawiając widok, który każdy na pewno zapamięta na całe życie! Można powiedzieć, że to nie jest drzewo, a cud natury.

W Japonii występuje również Bambus, który podobnie jak Wisteria nie jest drzewem – to trawa – ale trudno zauważyć różnicę. Bambus można znaleźć w innych miejscach na świecie, np. na Maui, czy na Hawajach. 

W samym centrum Azji, w Pakistanie rosną pajęcze drzewa. To bardzo ciekawe i interesujące zjawisko, które zostało odkryte dopiero w 2010 roku, kiedy Pakistan nawiedziły powodzie na ogromną skalę. Wówczas pająki uciekając przed podnoszącymi się wodami otulały drzewa pajęczynami. Według naukowców, w miejscach, w których znajdują się te pająki i pajęczyny, występuje mniej komarów przenoszących malarię! 

Najwyższe drzewa na świecie to ,Redwoods’. Rosną na wąskim kawałku ziemi na wybrzeżu Kalifornii. Te ogromne drzewa osiągają wysokość do 112 metrów. Ich obwód przy podstawie może osiągnąć do 7 metrów! 

W Polsce występują największe pod względem powierzchni skupiska leśne w Europie. Zajmują one prawie 30% terytorium Polski. Co ciekawe, lasy w Polsce rosną na najbiedniejszych terenach, co jest głównie rezultatem dynamicznego rozwoju rolnictwa w poprzednich stuleciach. W latach 1995-2014 obszar leśny powiększył się o 504 000 hektarów. Nasze lasy są bogate we florę, grzyby i faunę, zamieszkuje je 65% gatunków zwierząt występujących w Polsce. 

Gatunkiem drzewa, które najczęściej można spotkać w Polsce jest sosna. Rośnie ona głównie na podłożu piaszczystym. Ale gatunków drzew w Polsce jest znacznie więcej! Niezwykłym miejscem, w którym człowiek czuje się całkowicie otoczony przez przyrodę, która liczy sobie setki lat jest Białowieski Park Narodowy położony w północno-wschodniej części Polski. Park chroni fragment Puszczy Białowieskiej, ostatniego w Europie fragmentu lasu pierwotnego oraz liczącej kilkaset sztuk, największej na świecie wolnościowej populacji żubra.

W filmie wykorzystano fragmenty filmu: „Las – Wirtualna Lekcja #1” zrealizowany przez Laboratorium Wyobraźni oraz fragmenty filmu: „Przeżyj to! Polskie parki narodowe – Woliński Park Narodowy” zrealizowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Czy wiesz, co to są 'związki frazeologiczne’? To utrwalone połączenia wyrazowe o stałym znaczeniu, niewynikające ze znaczeń poszczególnych słów. W języku polskim mamy takich związków frazeologicznych bardzo dużo i często używamy ich w mowie potocznej. Sprawdź, czy umiesz je rozpoznać!

Tryb rozkazujący to wyjątkowa forma, która często sprawia wiele problemów. Sprawdź, czy znasz już wszystkie formy poprawnie!

Rozmawiałeś z kimś przed chwilą, a może przeczytałeś fragment książki i już niewiele z tego pamiętasz? Chcesz powiedzieć słowo i masz je na końcu języka, ale za chwilę się poddajesz? Bez względu na wiek, warto nad tym popracować, ponieważ dobra koncentracja jest jednym z elementów, które gwarantują skuteczną naukę języka polskiego.

Koncentracja? Co to takiego?

Koncentracja to umiejętność skierowania i skupienia uwagi na daną myśl, konkretne zagadnienie, zjawisko, przedmiot lub sytuację. Jest to bardzo istotny element wpływający na codzienne funkcjonowanie oraz uczenie się.

Jak poprawić koncentrację?

  1. ‘Trening uważności’

‘Trening uważności’ to technika, która ma na celu wymuszenie najwyższego poziomu skupienia poprzez zmianę sposobu myślenia. Polega ona na tym, że nie możemy rozpamiętywać tego, co już minęło, ani martwić się przyszłością, tylko reagować na ‘tu i teraz’. Dzięki temu nie tylko możemy skutecznie poprawić koncentrację, ale i osiągnąć równowagę emocjonalną oraz umiejętność relaksowania się.

Wizualizacja to wspaniały sposób na poprawękoncentracji polegający na zobrazowaniu i utrzymaniu przez chwilę w pamięci prostych obrazków. Wraz z wytrenowaniem umysłu warto zacząć wydłużać czas oraz wybierać bardziej skomplikowane obrazy, aby z czasem wizualizacja stała się metodą wielozmysłową. Łączy ona w sobie doznania wzrokowe ze zmysłem dotyku, smaku, słuchu, a nawet węchu. Jak wykorzystać tę metodę w nauce języka polskiego? Otóż warto wizualizować całe zdania w danej konstrukcji gramatycznej, a następnie ‘przenosić’ przykład na inny kontekst. Brzmi skomplikowanie? To tylko pozory!

To bardzo ciekawa metoda, ponieważ już w trakcie tworzenia własnej mapy myśli, czy pisania notatek – wymusza skupienie. Jest to także doskonały sposób na zapamiętanie dużej partii informacji z programu, książki czy artykułu. Dodatkowo pozwala nam wybrać najistotniejsze wiadomości, które przydadzą się w późniejszym czasie. Kolejną zaletą tej metody jest praca nad umiejętnością szczegółowego i zwięzłego przekazywania informacji oraz własnych myśli. To z pewnością rozwiązanie, które warto zastosować w trakcie nauki języka polskiego!

Mózg to narząd, a nie maszyna i w momencie intensywnej pracy potrzebuje  odpoczynku. Jest to szczególnie widoczne, gdy zaczynamy błądzić lub uciekać myślami od zadania, nad którym właśnie pracujemy. Wówczas warto dać sobie chwilę, wstać i wykonać kilka ćwiczeń. Mózg odpocznie i zostanie dotleniony. Dobrym rozwiązaniem jest również sięgnięcie po szklankę wody oraz posiłek dostarczający niezbędnej energii. Pamiętaj zatem o przerwie, a z pewnością z nowymi siłami powrócisz do swoich czynności.

Wielu z nas szuka zbawiennych metod, które poprawią i nauczą koncentracji. Bardzo często zapominamy jednak, że istnieją zupełnie proste sposoby. Aby poprawić koncentrację, szczególnie podczas nauki języka polskiego, warto wyłączyć “rozpraszacze”, do których zaliczamy między innymi telefon, skrzynkę mailową, wszelkie komunikatory czy urządzenia generujące nieprzyjemne dla nas dźwięki. Jak wiadomo, nie każde zadanie można wykonywać przy muzyce, nawet tej cicho włączonej! 

Skup się tylko na jednej czynności. Wielozadaniowość to pożądana cecha, jednak bywa elementem utrudniającym osiągnięcie założonego celu. Próba wykonywania kilku rzeczy naraz, zwłaszcza w czasie nauki języka polskiego nie pozwala osiągnąć zadowalającego efektu, a jedynie wydłuża poświęcony na tę czynność czas.

To magiczna trójka wpływająca na kondycję ludzkiego organizmu. Dlaczego? Jak wiadomo, dieta każdego z nas powinna być urozmaicona, ponieważ jedzenie wpływa na ciało i umysł. Uzupełnieniem diety powinno być wypicie co najmniej 2 litrów wody dziennie. Nieodłącznym elementem dobrej, czyli zbilansowanej diety, jest kondycja wynikająca z regularnej aktywności fizycznej. Zachowanie cykliczności doskonale dotlenia organizm, a także zbawiennie wpływa na naszą figurę. Sen to z kolei czas regeneracji, odpoczynku zarówno dla organizmu, jak i dla mózgu. Jest to kolejny, bardzo kluczowy element niewątpliwie wpływający na przyswajania nowych informacji podczas nauki języka polskiego. Należy unikać diety typu fast food. Produkty zawierające dużą ilość cukru lub soli, a także tłuszczów nasyconych negatywnie wpływają na pracę mózgu oraz układu nerwowego. Nadmiar alkoholu lub zbyt częste jego spożywanie również osłabia zdolność koncentracji. 

Jeśli zapytamy przeciętnego Polaka, gdzie spędził ostatni weekend, bardzo możliwe, że z rozbawieniem odpowie:

– Na RODOS.

Co w tym śmiesznego? Czyżby grecka wyspa, położona na Morzu Egejskim, była wśród Polaków tak popularnym celem podróży? Hm… Owszem, to dość znana destynacja, ale na pewno nie tak powszechna, jak Rodzinne Ogrody Działkowe – od których powstał akronim ROD, żartobliwie uzupełniany przez niektórych o dwie dodatkowe litery, żeby zbudować grę słów. Bo mamy miłe, wakacyjne skojarzenia ze słoneczną wyspą Rodos, ale o wiele łatwiej dostępne (i też słoneczne!) są dla nas zwykle Rodzinne Ogrody Działkowe… Ogrodzone Siatką! Trzy pierwsze słowa to oficjalna nazwa, dwa ostatnie to już żartobliwa kreatywność działkowiczów (chociaż niepozbawiona sensu, bo działki faktycznie są otoczone ogrodzeniem, zwykle właśnie w formie siatki).

Działkowicz – albo działkowiec – to oczywiście człowiek, który jest właścicielem działki i z niej korzysta. A co znaczy sama „działka”? Jeśli to słowo kojarzy ci się z czasownikiem „dzielić”, to bardzo dobrze! Generalnie „działka” to jakiś oddzielony (a dokładniej: wydzielony z większej całości) fragment ziemi. Na przykład jeśli ktoś chce zbudować dom, to musi najpierw mieć działkę budowlaną, czyli taką, na której można legalnie postawić budynek. A jeśli ktoś chciałby uprawiać ekologiczne warzywa, potrzebuje działki rolnej. Ale jeśli użyjemy tylko słowa „działka”, bez dodatkowej kategorii, w kontekście weekendowego wypoczynku albo własnego niewielkiego ogródka, to chodzi właśnie o Ogrody Działkowe, czyli obszar (w mieście lub na jego peryferiach) przeznaczony do uprawy roślin, podzielony na małe części, które każdy mieszkaniec miasta może kupić lub wydzierżawić. Mieszczanie chętnie korzystają z tej możliwości, bo działki mają wiele zalet.

Po pierwsze, oczywiście, dzięki takiemu miejscu można mieć zapas ekologicznych i pielęgnowanych własnymi rękami, warzyw i owoców. Na przykład wspaniałe, aromatyczne pomidory. Albo nasz tradycyjny koperek (który pasuje do praktycznie każdej potrawy, więc po sezonie często jest magazynowany w zamrażalniku… w plastikowych pudełkach po lodach, przez co wiele dzieci (i nie tylko dzieci!) przeżyło ogromne rozczarowanie – zupełnie zrozumiałe, bo chociaż koperek jest pyszny, to kiedy w gorący letni dzień wyjmuję z lodówki opakowanie z napisem „lody”, chciałabym zobaczyć w nim lody, a nie koperek). Na działkach często rosną też ogórki, które szczególnie lubimy kisić w słoikach. Do takich warzyw z działki zwykle mamy większe zaufanie, niż do tych z supermarketu. Ale uprawy na działce służą nie tylko do jedzenia. Możemy tam zaobserwować również wiele roślin ozdobnych, które pięknie wyglądają, a przy okazji są pretekstem do regularnej aktywności na świeżym powietrzu, bo trzeba o nie dbać – w okresie suszy wielu działkowców przyjeżdża do swoich ogrodów nawet codziennie, żeby podlać swoje rośliny. Działki mają estetyczne i ekologiczne walory nie tylko dla swoich użytkowników, ale też ogólnie dla miast i ich mieszkańców – to część terenów zielonych, które równoważą miejską infrastrukturę. 

Inną funkcją ogrodów działkowych jest rekreacja. Kiedy przyjrzymy się tym miejscom, zobaczymy nie tylko grządki z warzywami, owocami i kwiatami oraz drzewa, ale też małe domki, altanki z meblami ogrodowymi, huśtawki i inne obiekty dla dzieci oraz (koniecznie!) miejsce na grilla. To dobrze pokazuje, że działkowicze nie tylko pracują w ogrodzie, ale też siedzą, jedzą, grillują, opalają się, generalnie wypoczywają, aktywnie lub leniwie.

Działki funkcjonują nie tylko w Polsce. Według Wikipedii mają je również Czesi i Słowacy, Norwedzy, Szwedzi, Finowie i Duńczycy, Niemcy, Holendrzy, Portugalczycy, Francuzi, Rosjanie, a także mieszkańcy Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Malty i Filipin. Istnieje nawet taka instytucja: Międzynarodowe Biuro Ogrodów Działkowych i Rodzinnych.

O popularności tego typu rekreacji świadczą liczby: w samej Warszawie jest sto sześćdziesiąt osiem Rodzinnych Ogrodów Działkowych, które zajmują około tysiąca dwustu hektarów (to mniej więcej dwanaście kilometrów kwadratowych) – podzielonych na trzydzieści tysięcy działek. Z badań wynika, że aktualnie jest w Polsce prawie pięć tysięcy ROD-ów, podzielonych na ponad dziewięćset sześćdziesiąt tysięcy działek, których łączna powierzchnia wynosi około czterdziestu czterech tysięcy hektarów (czyli blisko czterysta czterdzieści kilometrów kwadratowych – a cała powierzchnia Polski to ponad trzysta tysięcy kilometrów kwadratowych). Czyli wśród mieszkańców Polski jest prawie sto tysięcy działkowców z rodzinami.

Największą grupę stanowią emeryci; na działkach wypoczywają też robotnicy i pracownicy umysłowi. Ogrody nie bez powodu nazywane są „rodzinnymi” – często korzystają z nich całe pokolenia: babcie i dziadkowie, ich dzieci i wnuki, a także dalsza rodzina.

A propos liczb, mam jeszcze kilka informacji o datach: pierwsze w Polsce oficjalne ogrody działkowe powstały w Grudziądzu (w roku 1897) i w Warszawie (w 1902) – jak widać to już długa tradycja. Początkowo działki były przeznaczone dla konkretnych grup zawodowych; na przykład te pierwsze warszawskie ROD przygotowano dla tramwajarzy. Obecnie na ich terenie znajduje się ROD im. Obrońców Pokoju, w którym działkę mogą mieć już nie tylko tramwajarze (chociaż nie tak łatwo ją zdobyć, bo większość od lat jest już zajęta). Wygląda na to, że w przyszłości te miejsca będą równie popularne, szczególnie, że ich istnienie dobrze koresponduje z trendami ekologicznymi i potrzebą odpoczywania od wielkomiejskiego otoczenia.

SŁOWNICZEK

altanka – niewielki budynek ogrodowy, zwykle drewniany, z otwartymi ścianami

działkowiec – użytkownik działki rekreacyjnej (to słowo używane jest zwykle w oficjalnych dokumentach i wypowiedziach; w języku potocznym często używamy trochę innej wersji: działkowicz)

dzierżawa – użytkowanie rzeczy albo prawa majątkowego przez ustalony czas w zamian za określoną opłatę

grządka – pasek ziemi uprawnej w ogrodzie

huśtawka – urządzenie do zabawy, skonstruowane z siedzenia, które na czymś wisi

istnienie – bycie, egzystencja

mieszczanin – mieszkaniec miasta

pielęgnować – dbać o coś, troszczyć się (stąd słowa: pielęgniarka, pielęgniarz)

podlewać, podlać – dostarczyć roślinom odpowiednią ilość wody 

rozczarowanie – stan psychiczny w reakcji na to, że nie spełniły się oczekiwania

siatka – generalnie: struktura krzyżujących się ze sobą linii; tutaj: ogrodzenie o takiej strukturze