Dodatkowo wklej ten kod bezpośrednio po tagu otwierającym :

Polska

nauka-polskiego

OD A0 DO EGZMAMINU NA CERTYFIKAT B1 Z JĘZYKA POLSKIEGO JAKO OBCEGO. JAK TO MOŻLIWE? Wywiad z prawdziwym Chińczykiem.

Zeming (bardzo lubi, gdy mówi się do niego Zeminek, czyli używając polskiej formy zdrobnienia) jest pierwszym studentem z Chin, który rozpoczął od zera naukę języka polskiego w naszej Szkole KLUB DIALOGU. Po niespełna 5 latach, w marcu 2022 roku podchodził do Państwowego Egzaminu Certyfikatowego na poziomie B1. Studenci, szczególnie z krajów niesłowiańsko języcznych, którzy podejmują się tego niebagatelnego wyzwania wiedzą, że jest to ogromne osiągnięcie! Serdecznie gratulujemy! ?

Dlatego poprosiliśmy ‘Zeminka’ o krótki wywiad na temat jego drogi przez ten ‘jedwabny szlak’!

Cześć Zeminku, dziękuję, że zgodziłeś się opowiedzieć o swojej ‘pasji’ do języka polskiego, tym bardziej, że cała Twoja nauka języka polskiego jako obcego od A0 do egzaminu B1 odbywała się w Szkole KLUB DIALOGU ?. Dajesz nadzieję i wiarę innym naszym studentom, że to możliwe! Powiedz mi zatem:

Czy Ty jesteś prawdziwym Chińczykiem? Ile masz lat?

Ha, ha – o tak! Jestem najprawdziwszym Chińczykiem! Urodziłem się w Shanghai, China, i mam już 30 lat. 

Kiedy przyjechałeś do Polski i jak zaczęła się Twoja przygoda z językiem polskim?

Już pierwszego dnia, kiedy wylądowałem w Polsce, czyli w październiku 2017 roku pomyślałem, że warto zacząć uczyć się języka tubylców. Inny kontynent, inny kraj, inni ludzie i inne litery! Tak, koniecznie musiałem to zgłębić! Więc po prostu serfowałem po Internecie, kiedy znalazłem szkołę Języka Polskiego dla obcokrajowców KLUB DIALOGU. Od razu przyciągnęła moją uwagę, bo wyróżniała się wśród innych ofert. Pomyślałem, że to dobry wybór. Nie wahałem się długo i przyszedłem prosto do biura szkoły. I tak oto jestem! ‘Rosnę’ z Wami już 5 lat! ?

To cudownie, że jesteś z nami! Powiedz zatem, które elementy języka polskiego były najbardziej problematyczne do nauki?

Gramatyka! Horror, massakra! A w tym: dowolna kolejność wyrazów w zdaniu, koniugacja i deklinacja, rodzaje: męski, żeński i nijaki i ich odmiana!, zaimki osobowe!!, odmiana liczebników!!!, o mój Boże, Wołacz?!!!! – nooo – prawie wszystko!

I wiesz, jak Polacy szybko mówią…

Ale i tak Polacy mówią wolniej od Włochów! ? No tak, musimy starać się bardziej! A Jak bardzo język chiński różni się od polskiego?

Bardzo! Nawet nie wiem od czego zacząć? Oczywiście, już na pierwszy rzut oka widać różnicę w alfabecie ?. A potem jest tylko gorzej. Język chiński nie posiada praktycznie gramatyki, no może w małym stopniu, podczas gdy gramatyka języka polskiego jest kluczowa w komunikacji. Na przykład rzeczowniki w języku chińskim nie podlegają w zasadzie żadnej odmianie. Nie ma ani przypadków, ani nawet liczby mnogiej – wystarczy dodać liczebnik, by wiadomo było, o jakiej ilości mowa.  Czasowniki również nie podlegają odmianie, ani przez osoby, ani przez czasy. Odpowiedni czas określają w zdaniu okoliczniki czasu, takie jak „wczoraj” czy „jutro”. Także system liczenia w języku chińskim jest nieco inny niż w języku polskim. A każda część zdania ma swoje określone, stałe miejsce w szyku. Zapamiętanie kolejności gwarantuje poprawność gramatyczną wypowiedzi.

Język chiński wydaje się być o wiele łatwiejszy niż język polski, choć nie wiem, czy mogłabym zapamiętać chińskie znaki… A co zaskoczyło Cię najbardziej w Polsce i Polakach, kiedy przyjechałeś do naszego kraju po raz pierwszy?

Wiele rzeczy, ale myślę, że najbardziej to: mocne, dobre piwo, generalnie dobrze wyglądający ludzie zarówno kobiety, jak i mężczyźni (ha, ha), to, że ludzie w Polsce są naprawdę mili (jak do tej pory nie spotkałem się z żadną formą dyskryminacji), to, że tu jest tyle pięknych parków i w samej Warszawie i dookoła i oczywiście FLACZKI, które ogromnie mi smakują ?

Czy mógłbyś wylistować 5 różnic kulturowych / sposobu życia między Polakami, a Chińczykami?

Trudno powiedzieć. Chiny dynamicznie się zmieniają, a kultura i styl życia różnią się nawet pomiędzy regionami Chin.  Jedna rzecz jest oczywista – my jemy więcej ryżu & makaronu, niż chleba & ziemniaków. A tak na poważnie to, co zauważyłem to fakt, że Chińczycy są społeczeństwem kolektywnym, podczas gdy Polacy są indywidualistami. Widać to między innymi w dyskusjach, podczas których każdy Polak musi mieć swoje odrębne zdanie. W Chinach także nie wszystko musi być powiedziane wprost; ludzie bardziej interpretują kontekst, w Polsce natomiast dominują reguły i zasady. Taki przykład: ‘Nie’ oznacza odmowę, a gościom się nie odmawia. Dlatego Chińczyk zawsze powie ‘tak’. Jeżeli to ‘tak’ znaczyło prawdziwe ‘tak’, to w porządku.  Jeżeli jednak to ‘tak’ oznacza ‘nie’, to Chińczyk po prostu nie odbierze naszego telefonu, lub w inny sposób zasygnalizuje swoje odmienne zdanie.

Meandry komunikacji… ? To na koniec jeszcze 2 pytania: Czy Państwowy Egzamin z Języka Polskiego jako Obcego na Certyfikat B1 był dla Ciebie trudny? Coś Cię zaskoczyło? Bardzo się stresowałeś?

No cóż… Nie jestem nadzwyczajnie zadowolony z części ‘pisanie’. Moja Lektora powtarzała mi wielokrotnie, abym ćwiczył pisanie pod presją czasu, ale byłem pewien, że dam sobie radę. Podczas egzaminu okazało się jednak, że czas był nieubłagany i zakończyłem mój esej dość nieporadnie w ostatniej minucie. Szczęśliwie część ‘czytanie’ i ‘słuchanie’ okazały się łatwiejsze niż się tego spodziewałem. Może dlatego, że moja Lektorka dawała mi trudniejsze przykłady na lekcji języka polskiego podczas kursu przygotowującego do egzaminu B1. Myślę, że ostatecznie egzamin z języka polskiego jako obcego poszedł mi lepiej niż oczekiwałem. To dzięki mojej Lektorce Sandrze oraz Szkole KLUB DIALOGU, które wykazywały się ogromną cierpliwością do mnie i podtrzymywały moją motywację, szczególnie wtedy, gdy na dłużej wracałem do Chin.

Tak, oczywiście stresowałem się i to bardzo!

I ostatnie pytanie: Czy teraz zamierzasz zostać na dłużej w Polsce?

Oczywiście, zamierzam zostać w Polsce. Nie mam planów ani żeby wyjechać z Polski do innego kraju, ani żeby wracać do Chin. Rozpocząłem tu studia ekonomiczne na Uniwersytecie Warszawskim, ale w trakcie pandemii musiałem zrezygnować. Teraz pracuję w branży ‘game&nft’ I choć to wciąż praca z domu, to podoba mi się.

Bardzo Ci Zeminku dziękuję i życzę powodzenia! Do zobaczenia w Szkole Języka Polskiego dla Obcokrajowców KLUB DIALOGU, bo przed Tobą jeszcze egzamin na poziomie B2 i C1 ?

Dorota Maszkiewicz, Dyrektor Zarządzająca

BOCIANY w Polsce to symbol wiosny. Bociany przylatują do Europy (najwięcej do Polski) z dalekiego południa już pod koniec marca. Bociany budują swoje gniazda na słupach lub na dachach domów. Tutaj rodzą się młode bociany. Bociany odlatują do Afryki Południowej w sierpniu i we wrześniu, gdy młode bociany nauczą się latać. Tam spędzają zimę. 

W wielu krajach w Europie gniazdo bocianie na dachu domu jest symbolem szczęścia i harmonii w rodzinie. Ludzie uważali także, że gniazda bocianie chronią przed pożarem. Odgłos bociana nazywany jest ‘klekotem’.

Interesujące jest to, że podróż bocianów z Afryki do Europy trwa około 49 dni, a podróż z Europy do Afryki – tylko około 26 dni. 

W Polsce mamy wiele opowiadań o bocianach. Na przykład: dlaczego bociany mają czerwone dzioby, albo: dlaczego bociany wrzucają żaby przez komin, lub: jak bocian przynosi dzieci… i wiele, wiele innych.

W języku polskim jest także wiele przysłów o bocianach, na przykład:

„I bocian wszystkich żab nie wyłowi”

„Chciały żaby króla, dostały bociana”

„Powiedziały jaskółki, że niedobre są spółki, powiedziały bociany, że niedobre są zmiany”

Posłuchaj legendy o tym dlaczego bocian ma czerwony dziób!

Dawno temu, gdy Pan Bóg stworzył świat, oglądał swoje dzieło i myślał, że wszystko na ziemi stworzył tak, aby człowiekowi było tu dobrze. Lecz zaraz potem zobaczył gady, takie jak: węże, żaby i jaszczurki. „One nie są doskonałe” pomyślał Bóg. Włożył wszystkie gady do wielkiego, skórzanego worka i rozkazał bocianowi wrzucić ten worek do przepaści. Zabronił mu jednak zaglądać do środka worka. Bocian jednak, z ciekawości, zajrzał i wtedy wyskoczyły wszystkie gady świata i schowały się w ziemi i pod kamieniami. W tej chwili ptak usłyszał głos Boga: „Za to, że nie zrobiłeś jak ci powiedziałem, musisz do końca świata zbierać i żywić się gadami”. Nogi i dziób bociana zaczerwieniły się ze wstydu – i tak już zostało, a od tego czasu bociany jedzą żaby. I tak będzie do końca świata.

BOCIANY

w Polsce bardzo popularne są bociany. Bocian to piękny, duży ptak. Bocian jest symbolem wiosny. Bociany przylatują do Europy z Afryki pod koniec marca. Bociany budują swoje gniazda na słupach lub na dachach domów. Tutaj rodzą się młode bociany. Ptaki odlatują do Afryki Południowej w sierpniu i we wrześniu, gdy młode bociany nauczą się latać. Tam spędzają zimę. 

Gniazdo bocianie na dachu domu jest symbolem szczęścia i harmonii w rodzinie. Ludzie mówią, że gniazda bocianie chronią przed pożarem. Głos bociana to ‘klekot’.

Interesujące jest to, że bociany lecą z Afryki do Europy około 49 dni, a z Europy do Afryki – tylko około 26 dni. 

Z KLUBEM DIALOGU PRZEZ POLSKĘ: Lublin – miasto wielu kultur

Do Lublina jeżdżę często, przynajmniej kilka razy w roku. Dlaczego tak bardzo lubię odwiedzać to miasto położone we wschodniej Polsce nad rzeką Bystrzycą? Powodów jest kilka:

Topografia Lublina. Lublin, tak jak każde miasto podzielony jest na różne obszary: przemysłowy, mieszkalny, zabytkowy, rekreacyjny. Obszary przemysłowe i mieszkalne nie różnią się od obszarów przemysłowych i mieszkalnych innych miast Polski. Znajdują się tam tradycyjne bloki, budowane w czasach komunistycznych, albo współcześnie. Kiedy zbliżamy się do Śródmieścia i Starego Miasta, zabytkowych części Lublina, możemy zobaczyć, piękne, modernistyczne kamienice z początku XX wieku. Dużą część rekreacyjną Lublina stanowią tereny zielone: parki, skwery. Miasto otoczone jest lasami i wąwozami. Dlatego Lublin jest idealnym miejscem na aktywny weekend spędzony wśród przyjaciół, albo z rodziną. 

Historia Lublina. Lublin ma długą, piękną i skomplikowaną historię. Początki miasta sięgają VI wieku. Nazwa Lublin pojawiła się po raz pierwszy w dokumentach z XIII wieku. Nazwa miasta pochodzi od staropolskiego imienia Lubomir. Miasto miało różne okresy: bardzo dobre, kiedy rozwijało się dynamicznie i fatalne, kiedy było niszczone w czasie różnych wojen. W czasie II wojny światowej został zniszczony duży obszar miasta. Zniknęła cała część żydowska wraz z jej mieszkańcami. Ocalały jednak perełki Lublina-zabytki, które trzeba zobaczyć koniecznie: Brama Grodzka i Brama Krakowska, Zamek Lubelski i kaplica zamkowa, świątynie kościoła rzymskokatolickiego, cerkiew prawosławna, kościół ewangelicko-augsburski, budynek dawnej synagogi Chwera Nosima. Wszystkie obiekty znajdują się na terenie Śródmieścia i Starego Miasta. 

Kultura Lublina. Lublin jest miastem wielokulturowym. Na ulicach można usłyszeć języki z różnych części świata. Przez cały rok w Lublinie organizowane są: koncerty, festiwale muzyczne i literackie, przedstawienia teatralne, które przyciągają turystów z różnych krajów. Dla wszystkich fanów muzyki polecam festiwal ‘’Inne Brzmienia’’. Organizowany jest co roku pod koniec czerwca. W trakcie festiwalu możemy usłyszeć tradycyjną muzykę etniczną we współczesnych aranżacjach. Największą atrakcją na mapie kulturalnej Lublina jest “Noc Kultury”. Jest to magiczna noc na początku czerwca, kiedy wszyscy biorą udział w ulicznych spektaklach teatralnych, koncertach, albo spacerują ulicami miasta i podziwiają zabytki Lublina. Wszystkie muzea, teatry, restauracje są otwarte przez całą noc. Polecam też festiwal literacki ‘’Miasto Poezji’’. Organizowany jest pod koniec maja. Większość spotkań z autorami odbywa się w instytucji ‘’Brama grodzka. Teatr NN’’, która na co dzień zajmuje się opowiadaniem historii miasta. Wtedy Lublin zamienia się na kilka dni w stolicę poezji, a na ulicach miasta można spotkać poetów z całego świata.  

Tekst: Magda Chabiera

Film: ‘Lublin z lotu ptaka’ DronPassionPL

Bądź z nami. – Polish? We make it possible! –